Różowe ? Babeczki ^^
W sumie czemu nie? Lubię różowy i każdy jego odcień, a po za tym pasował mi do babeczek (naklejki na paznokcie), które już się zmyły xD. Ogólnie no wiecie, ja już różowa z babeczkami, więc chciałam się pochwalić efektem, więc podchodzę (nie pamiętam do kogo wtedy podeszłam xD) i mówię: "Popatrz jakie mam piękne... A gdzie moje babeczki?". Pomijając fakt, że troszku się namęczyłam z tymi paznokciami, bo musiałam malować 3 razy, żeby były różowe, zanim wyschły zdążyłam obejrzeć "Szpital" i jeszcze nie były dość suche. Nakleiłam na nie babeczki, które chwile później zeszły, a ok. 15.00 lakier mi wysechł tak naprawdę, tak, że bardziej się nie da.
Cośek, który znalazłam ^^
Tym cośkiem są tatuaże. Takie zmywalne, bardzo zmywalne. Wczoraj do tych moich różowiastobabeczkowych paznokci zrobiłam sobie diamencik. Mój zaciesz efektem nie trwał długo. Babeczki się zmyły, tatuaż zresztą też.
Świętaaa!
A teraz świątecznie. Moi drodzy dzisiaj jest wigilia! Przyznam, że jestem zawiedziona, bo liczyłam na śnieg :(. Ale nie to jest najważniejsze. Nie umiem układać życzeń. Wybaczcie. Ale mam coś jeszcze... z internetu ale mam taki krótki wierszyk z życzeniami.:
"Każdy już czym prędzej bieży,
by dołączyć do pasterzy.
I ja spieszę z życzeniami,
bo nie mogę być tam z Wami.
Zdrowia, szczęścia, pomyślności
i niech dobro wśród Was gości.
I niech Boga wielka moc
na Was spłynie w świętą noc."
by dołączyć do pasterzy.
I ja spieszę z życzeniami,
bo nie mogę być tam z Wami.
Zdrowia, szczęścia, pomyślności
i niech dobro wśród Was gości.
I niech Boga wielka moc
na Was spłynie w świętą noc."
Wesołych Świąt!
Dżungla
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz