W dzisiejszym poście opiszę ubiegły wspaniały czwartek. Na wstępie chciałabym podziękować Monice - mojej BFF, która wytrzymała ze mną ten dzień xD.
Spotkałyśmy się o 11 przed szkołą i wyruszyłyśmy na miasto. Monia znalazła gazetkę z Netto i zaczęłyśmy ją czytać na głos. Odwalało nam i na cały głos rozmawiałyśmy o ziemniakach xD. (ludzie się gapili xD) Gdy dotarłyśmy na rynek weszłyśmy do lodziarni i 15 minut rozmawiałyśmy o tym, który deser lodowy jest najlepszy. W końcu zgodziłam się na jej wybór, bo zawsze warto próbować nowych rzeczy. Wybrałyśmy więc lodowe spaghetti bolognese.
Dałam takie zdjęcie, ponieważ najbardziej ze wszystkich w necie przypomina to, które jadłam.
Odnosząc się do tytułu posta: "... spaghetti z śmietaną..." Chodziło właśnie o lodowe spaghetti, lecz ku mojemu zdziwieniu lody były nakładane na bitą śmietanę, a że ja za śmietaną nie przepadam musiałam odpuścić sobie część deseru, w którym się ona znajdowała.
Gdy wyszłyśmy z lodziarni robiłyśmy sobie zdjęcia przy autobusie xD, ponieważ były nim przejażdżki po mieście. Niestety przez zdjęcia nie zdążyłyśmy wziąć udziału w przejażdżce.
Dalej poszłyśmy na miasto na coś cieplejszego. Ja zamówiłam hot-doga, a Monia Mega Zapiekankę, którą zjadła w 1/4, nawet nie, bo powiedziała, że więcej nie da rady zjeść.
Postanowiłyśmy pójść na rolki. Wskoczyłyśmy po nie po drodze do naszych domów. Jeździłyśmy 4 godz. po torze dla rolkarzy/rowerów. Było naprawdę super.
Napisałam tak długiego posta, by przypomnieć i podziękować Monice za ten zarąbisty dzień.
Dziękuję :* Dziękuję za ten dzień, wspomnienia, za to, że zrobiłaś mi zdjęcie z pszczółką (heh) i za to, że zgodziłaś się spędzić ze mną cały ten dzień oraz też za to, że był to jeden z najlepszych dni w moim życiu. ♥.♥
D.L.V. ♥.♥


Koffam cię! Proszę pisz mnie przezwiskiem ... a nie monia to zbyt pięknę imię ty wiesz a to moje inicjały [ komputerowe] S.M.N. nie wiem czemu piszę to publicznie, jestem szalona.
OdpowiedzUsuń