piątek, 30 maja 2014

Informacja.

Informacja dla osób, które czekają na kolejny rozdział.:

Hola!
Niestety, ale muszę ogłosić, że rozdziału dziś nie będzie. ;( :( ;( :(
Powód:
Pisałam rozdział dziś 3 godziny i go zapisałam. Teraz wróciłam z miasta i chciałam przejrzeć jeszcze czy wszystko jest z nim okey i ... zamiast "Edytuj" kliknęłam "Usuń". Usunęło się wszystko, cały rozdział. Będę go musiała pisać od początku a że dziś nie mam za bardzo czasu na napisanie całego rozdziału, więc pojawi się on prawdopodobnie jutro. Czekajcie na info, lub rozdział.
Przepraszam za problemy. 

Besos:*

D.L.V.

PS. Moim zdaniem powinien być kosz, w którym można odzyskać to, co się straciło. Chyba, że takie  coś już jest tylko ja jestem niedoinformowana. 

środa, 28 maja 2014

18 rozdział - spóźnione informacje.

     Oczywiście 18 rozdział gości od piątku na blogu po prostu udostępniłam go tak szybko i wrzuciłam linka tylko na facebooka.

http://violettayleonforever.blogspot.com/2014/05/rozdzia-18-to-jak-sen-ktory-speni-sie.html

26.05.2014r. - Dzień Matki ♥.♥ On blog.

     Hej!
     Jak w tytule posta pisze dziś mam dla was post o Dniu Matki, który jak wszyscy dobrze wiemy był 26 maja. Ja przygotowywałam cały miesiąc niespodziankę dla mamy. A oto i ona:





























    

     Trochę krzywo zrobione zdjęcie. Zapomniałam obrócić, ale jest. To ten brakujący element po, który jechałam w czwartek do Lidla.

Raffaello.










    

     W torebce na prezent znajdowało się też pudełko --------------------->
A w środku:










   



     4 breloczki zrobione przeze mnie z żyłek.


Żyłki.






Żółto-różowy breloczek z koralikami.



     Zdjęcie breloczka. Jest on zrobiony z żółto-różowych (jasnoróżowych) żyłek, które można kupić np. w "Chińczyku" oraz koralików w kolorach: jasnoróżowy, żółty i ciemny róż.
Koraliki kupione w Darłówku.
                                                                                                          

Czerwono-niebieski breloczek z napisem "Najlepsza". 


 

     Zdjęcie breloczka. Jest on zrobiony z czerwono-niebieskich (jasnoniebieskich) żyłek z prawie niewidocznym napisem "Najlepsza!"



Niebiesko-zielony breloczek z literami "TB", czyli "The Best" (Najlepsza).

  


Zdjęcie breloczka. Jest on zrobiony z zielono-niebieskich (ciemnoniebieskich) żyłek z literami "TB" czyli "The Best" (Najlepsza)
Literki kupione w Darłówku.
 

Żółto-różowy mini-breloczek.


 

 

     

     Kolejne rzeczy, które znajdowały się w pudełku to bransoletki z koralikami. Również robione przeze mnie z żyłek. Oto jedna z tych bransoletek:



     I kolejna, ostatnia już rzecz, która znalazła się w pudełku to ta oto szkatułka, a w niej naszyjnik z koralikiem.


















END.


Besos :*

D.L.V.

czwartek, 22 maja 2014

Post bez nazwy :p

Hej!
Jak wam mija dzień? Ja od rana zaczynam już pracę nad 18 rozdziałem. Możecie się spodziewać kłótni u Leonetty, ale nie bądźcie na mnie źli, wiecie, że dla mnie rozdziały bez zwrotów akcji lub kłótni nie są za ciekawe. Powiem wam jeszcze, że możecie oczekiwać posta z nawiązaniem do Dnia Matki. Wstawię wam go jak wreszcie dokupię brakujący element prezentu. A na razie Besos :*

D.L.V. 

czwartek, 15 maja 2014

Radujmy się!


Nareszcie piątek! Może w weekend przytrafi się coś ciekawego wartego opisania, żeby na blogu nie było tak pusto? Możliwe iż pójdę na rolki, ale to nic ciekawego, uwierzcie mi! :)

D.L.V.

Kiedyś na pewno ... Zobaczycie!






     Marzenia trzeba spełniać, a nie czekać aż same się spełnią. Bo nic samo się nie spełniło.

D.L.V. ♥.♥

poniedziałek, 12 maja 2014

60 000 x na Google+!


Jeeej! Udało się! 60 000 w tak krótkim czasie! Kto wie, może za rok (?) będzie ta 100 ? Ale żyjmy chwilą! I wbijajmy kolejne wyświetlenia. Na dziś to tyle. Nie mam teraz za bardzo o czym pisać, więc możliwe iż jutro pogram w simsy i będzie parę zdjęć. A jak znajdę zdjęcia z Minecrafta z budowy diamentowego pałacu to tez na pewno je wrzucę. :)

Besos :*

D.L.V. ♥.♥

piątek, 9 maja 2014

16

http://violettayleonforever.blogspot.com/2014/05/rozdzia-16-wesele.html

Rozdział 16 "Wesele" Jest już na blogu! Czekacie na następne?

PS. Piszcie o czym chcecie posty, bo na razie oprócz tego, że była nad moim domem podwójna tęza nic ciekawego się nie dzieje. :p

D.L.V.

wtorek, 6 maja 2014

Prawie 59 000 x na Google+ ! ! !

Hej!
Piszę tego posta, żeby podziękować wam za 58 454 odwiedzin na Google+. Dziękuję, że jesteście ze mną przez cały czas. Wczoraj było 57 chyba 800? A dziś już tyle! Jeeej! Wiem, że jeżeli się zmotywujemy do damy radę dobić do 60 000. A jeżeli do 100 000 to w tedy będzie mała niespodzianka :3, ale tego wam nie zdradzę. Powiem tylko, że będą: na Google+ tła, na facebooka: tła, kolaże i dedykacje, a na bloga: favikona, zdjęcie (pod tytułem bloga, można zobaczyć takie na Leonetta w innym świetle ♥.♥ jest to napis Leonetta). Wszystkie te rzeczy będą wrzucone na moją stronę na facebooku, czyli na Dżungla Lea Verdas --> [klik]
Ale to w swoim czasie :p. A tu macie zdjęcie ;)
Besos :*

D.L.V.

poniedziałek, 5 maja 2014

Wracamy! Leonetta w innym świetle ♥.♥

http://violettayleonforever.blogspot.com/2014/05/hola.html

Wracamy! Jeeej :3

* Rozdziały będą się pojawiały co tydzień w piątek.
* Rozdział 16 jest już napisany i czeka na opublikowanie w piątek.
* "W oczach Violetty", czyli Pamiętnik Violetty będzie wychodził co sobotę w zakładce/kategorii Pamiętnik Violetty. (prawy pasek bloga) (Lecz w najbliższym czasie będę uzupełniać zaległe wpisy)

* E-mail: dlvofficial@gmail.com
* ask.fm/iDzunglaaa

D.L.V.

niedziela, 4 maja 2014

Best Friend Forever

Bo dobrze jest mieć osobę, na którą możesz liczyć, która zauważy w tobie łzy, gdy zgrywasz twardziela, gdy ze strachu nie mówisz nic, ona zawsze usłyszy twój krzyk. Podziękujmy tym, którzy są gotowi odebrać twój telefon o 3 w nocy i przyjść do ciebie, bo jest ci smutno i musisz z kimś porozmawiać.

Bo dobrze jest mieć taką osobę, z którą rozumiesz się bez słów i zawsze śmiejecie się z niczego. Podziękujmy im w komentarzach wysyłając ":*" Ja także dziękuję moim przyjaciółką za to, że są.

PS. Tak, uwielbiam pisać posty o przyjaźni, czasem wychodzą troszku za poważnie.


Besos :*

D.L.V.

500 razy na stronie! :* ♥.♥

Chciałabym wam bardzo podziękować za odwiedzanie bloga. Odwiedzono go już 500 razy. Dziękuję wszystkim! Jak dobijemy i o ile dobijemy do tysiaka przygotuję dla was osobiście kolaże z najlepszymi wspomnieniami na blogu. Dziękuję i oby tak dalej! :*  Oto fioletowe serduszko specjalnie dla was!



Besos :*

D.L.V.         

PS. Jutro 5 maj... Może coś się pokaże na Leonetta w innym świetle ♥.♥ ... nie żebym ujawniała jakieś informacje... tylko wejdźcie jutro na bloga. :)

sobota, 3 maja 2014

Czwartek - spaghetti z śmietaną, rolkowe szaleństwa i zapiekanka w 1/4.

Hejo!
     W dzisiejszym poście opiszę ubiegły wspaniały czwartek. Na wstępie chciałabym podziękować Monice - mojej BFF, która wytrzymała ze mną ten dzień xD.
     Spotkałyśmy się o 11 przed szkołą i wyruszyłyśmy na miasto. Monia znalazła gazetkę z Netto i zaczęłyśmy ją czytać na głos. Odwalało nam i na cały głos rozmawiałyśmy o ziemniakach xD. (ludzie się gapili xD) Gdy dotarłyśmy na rynek weszłyśmy do lodziarni i 15 minut rozmawiałyśmy o tym, który deser lodowy jest najlepszy. W końcu zgodziłam się na jej wybór, bo zawsze warto próbować nowych rzeczy. Wybrałyśmy więc lodowe spaghetti bolognese.

Dałam takie zdjęcie, ponieważ najbardziej ze wszystkich w necie przypomina to, które jadłam.

Odnosząc się do tytułu posta: "... spaghetti z śmietaną..." Chodziło właśnie o lodowe spaghetti, lecz ku mojemu zdziwieniu lody były nakładane na bitą śmietanę, a że ja za śmietaną nie przepadam musiałam odpuścić sobie część deseru, w którym się ona znajdowała.
     Gdy wyszłyśmy z lodziarni robiłyśmy sobie zdjęcia przy autobusie xD, ponieważ były nim przejażdżki po mieście. Niestety przez zdjęcia nie zdążyłyśmy wziąć udziału w przejażdżce. 
     Dalej poszłyśmy na miasto na coś cieplejszego. Ja zamówiłam hot-doga, a Monia Mega Zapiekankę, którą zjadła w 1/4, nawet nie, bo powiedziała, że więcej nie da rady zjeść. 
     Postanowiłyśmy pójść na rolki. Wskoczyłyśmy po nie po drodze do naszych domów. Jeździłyśmy 4 godz. po torze dla rolkarzy/rowerów. Było naprawdę super. 
     Napisałam tak długiego posta, by przypomnieć i podziękować Monice za ten zarąbisty dzień. 
Dziękuję :* Dziękuję za ten dzień, wspomnienia, za to, że zrobiłaś mi zdjęcie z pszczółką (heh) i za to, że zgodziłaś się spędzić ze mną cały ten dzień oraz też za to, że był to jeden z najlepszych dni w moim życiu. ♥.♥

D.L.V. ♥.♥