Hejo!
Przepraszam, że dziś nie było postów, ale no czasu nie był :) Od rana w szkole, później projekt robiłam, i mnie filmiki znów pochłonęły :) A i jeszcze Dżungla (to ja, jak ktoś nie wie) ścięła włoszki :) :p Tak. Dużo się działo dzisiaj :) A i postanowiłam, że nie będę wstawiać już piosenek, bo szczerze to mi się wykonawcy kończą. Tak może raz na tydzień by było? Nie wiem z resztą. Do przyszłego tygodnia postaram się skończyć etykietę z Simsami i możliwe iż znajdziecie gdzieś na blogu jedną z moich rodzin, rodzinę, którą gram najczęściej - Verdasów :) Tak, a jak inaczej :) Lea, Leon Cornelia, Kacper i dwa koty: Żelek i Misia. Miałam kiedyś konia :) Tak, miałam przez cztery simsowe godziny :) i psa miałam i papugę i świnkę morską i ogólnie chce żółwia, ale nie będę się już rozpisywać, bo ... bo bo. :) Nom. To zaraz będzie jakiś szłodziak na dobranoc, a tymczasem
Besos :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz